Pierwsza ligowa porażka w rundzie wiosennej

Niestety przyszła pora na pierwszą ligową porażkę w 2016 roku. Zawodnicy Dębu Kosina udanie zrewanżowali się Zorzy za jesienny mecz. Mecz rozpoczął się nietypowo, bo o godzinie 17:00. Na początku chcemy bardzo serdecznie podziękować kibicom, którzy licznie zgromadzili się na trybunach i głośno wspierali "biało-czerwonych". Od początku zauważyć można było, że mecz będzie miał miano jednego z tych twardych i pełnych walki. Zarówno zawodnicy Zorzy jak i przyjezdnych nie odstawiali nogi. Konsekwencją tego było pokazanie w trakcie meczu przez sędziego aż 9 żółtych kartek i jednej czerwonej. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli piłkarze Kosiny. Bramka na 0-1 była konsekwencją błędu defensywy Zorzy. Futbolówka minęła całą linię naszej obrony, co nie powinno się w ów sytuacji zdarzyć i niefortunnie przeszła nad Mateuszem Jodłowskim, który poślizgnął się startując do piłki. Akcji ofensywnych ze strony Trzebosi było jak na lekarstwo, lecz w 60 minucie, niezawodny ostatnio Damian Szeliga, dostając podanie od swojego brata Adriana, wyrównał wynik spotkania. Choć od tej pory widać było, że to Zorza przejęła inicjatywę na boisku, ostatecznie nie udało się uzyskać korzystnego wyniku. Po jednej akcji Trzebosian skuteczną kontrę wyprowadzili zawodnicy gości. Ostateczny wynik 1-2. 

Serdecznie przepraszamy wszystkich odwiedzających naszą stronę za mocne opóźnienia z jej aktualizowaniem. Niestety w ostatnim tygodniu nie było możliwości uzupełniania witryny przez błędy techniczne. Na szczęście po kontaktach z administracją futbolowo.pl znowu wszystko wróciło do normy.